Blog > Komentarze do wpisu
Pierogi z ziemniakami
Są pyszne! Chciałam je zrobić już od jakiegoś czasu, zachęcona malowniczym opisem tutaj. Dopieprzyliśmy je solidnie, bo tak lubimy- na ostro. Moja Parbabcia podobno takie robiła :) Polecam na obiad! My z jednej porcji mieliśmy 2 obiadki, dzisiaj podpiekliśmy je na złoto na patelni-mniam! Koniecznie je zróbcie- nie ma dużo roboty, skłądniki są zawsze w domu a efekt super :) Cytuję więc przepis za autorką bloga 'Pieprz czy Wanilia' Pyszne pierogi z ziemniakami Farsz: ok. 1 kg obranych ziemniaków 1 średnia cebula oliwa (w ilości takiej, by porządnie pokryła całe dno patelni) sól, pieprz do smaku Obrane ziemniaki umyć, pokroić na ćwiartki i ugotować w osolonej wodzie. Ugotowane odcedzić, odparować i utłuc bardzo dokładnie tłuczkiem do ziemniaków, lub przepuścić przez praskę. Cebulę drobno posiekać i smażyć do lekkiego zezłocenia na patelni z rozgrzaną oliwą. Jeszcze gorące przelać do garnka z utłuczonymi ziemniakami. Dołożyć sporo świeżo zmielonego pieprzu i w razie potrzeby sól do smaku. Wszystko porządnie wymieszać. Odstawić do ostygnięcia. Ciasto na pierogi*: 3 szkl. mąki (używam pół na pół zwykłej mąki pszennej i mąki krupczatki) 2 nieduże jajka ok. 1 szkl. dość ciepłej wody – a tak naprawdę ilość taka jaką zabierze mąka, by ciasto stało się miękkie, elastyczne i nie kleiło się do dłoni Z podanych składników zagnieść na stolnicy lub robotem kuchennym elastyczne ciasto, pamiętając o tym by wody dodawać stopniowo. Uformować z ciasta kulę lub wałek, zawinąć w folię spożywczą i odłożyć na ok. pół godziny by ciasto odpoczęło. Odkrawać po kawałku ciasta (resztę z powrotem zawijać w folię, żeby nie wyschło) – wałkować na grubość ok. 1,5 mm, wykrawać okręgi równej wielkości. Nakładać po czubatej łyżce farszu (ilość dostosować w w zależności od wielkości wykrawanych okręgów), sklejać brzegi i odkładać na czystą ściereczkę, przykrywając drugą ściereczką. W razie potrzeby można wewnętrzne brzegi ciasta smarować pędzelkiem gorącą wodą, by się lepiej sklejały. Gotować w dużej ilości osolonej wody. Wyjmować np. łyżką cedzakową, osączając z wody. Podawać można saute, okraszone dodatkową podsmażaną cebulką lub skwarkami lub boczkiem, albo odsmażane na złoto na patelni. Smacznego!
środa, 25 lutego 2009, glimmer_pl
Komentarze
mag-43
2009/02/25 15:51:32
to właśnie dowód na to, że najlepsze w kuchni są - po pierwsze prostota, po drugie serce do tego co się robi. Potrawa na pewno pyszna, a gdy skwareczkami polana w pełni mniamuśna!
Gość: hanuk, *.nat.umts.dynamic.eranet.pl
2011/01/25 12:18:34
moja babcia takie robiła- do czerwonego barszczu zabielanego, ale to były inne czasy i inne receptury.
jak dla mnie przepis OK - tylko po co jajka do ciasta? wystarczy letnia woda pół na pół z mlekiem i odrobina oliwy- ciasto jest miękkie jak pupa niemowlaka :) poza tym mi jakoś pierogi lepione w plastikowej foremce nie smakują :-/ |
|