Blog > Komentarze do wpisu
Tort z fiołkami i białą czekoladą w chmurkowej otoczce
Upiekłam go na urodziny mojej Siostrzyczki :) Chciałam zrobić dla Niej coś wyjątkowego i planowałam tego torta już od dłuższego czasu. Główną inspiracją był przepis znaleziony w Galerii Potraw na tort z masą fiołkową- oszalałam na punkcie tych fiołków, ale nie można ich było nigdzie dostać- w końcu ktoś wystawił na Allegro słoiczek ściąganej z Francji konfitury z fiołków spełniło się moje marzenie :) Z bloga 'Moje Wypieki' zaczerpnęłam przepis na biszkopt, natomiast prawdziwym hitem było 'fluffy white frosting', czyli chmurkowa masa, którą pokryłam tort z zewnątrz. Przepis na tą masę znalazłam na stronie 'Culinate'. Masa jest przepyszna, smakuje jak amerykański przysmak 'Fluff', czyli masa marshmallows. Pięknie zastyga, można ją kształtować na przykład w 'zadziory', jak ja to zrobiłam. Biszkopt upiekłam w świetnej formie, z której wychodzi od razu '3-piętrowy tort' Do udekorowania ciasta użyłam różyczek i listków, które ulepiłam z masy cukrowej, na którą przepis znalazłam na blogu 'Qchnia' Tort wyglądał tak
Smakował wyjątkowo- masa z białej czekolady okraszona była zapachem i smakiem fiołków. Biszkopt był wilgotny i sprężysty a masa fluff po prostu świetna!
Fluffy White Frosting - przepis z 'Culinate', w mojej modyfikacji
W rondelku (lepiej wziąć taki, którego nam nie będzie szkoda, jak się coś przypali) wymieszaj cukier z wodą i proszkiem do pieczenia. Miksturę zagotuj, mieszając co jakiś czas, żeby całkowicie rozpuścić cukier. Przykryj garnek i gotuj przez 3 minuty, następnie odkryj i gotuj do uzyskania przez syrop temperatury 118 stopni (ok. 5 - 10 minut). Do białek dodaj szczyptę sody i ubij je na sztywno. Zdejmij garnek z ognia i wąskim strumieniem wlej gorący syrop do białek, ciągle mieszając. Dodaj sól i aromat waniliowy i ubijaj do czasu, kiedy fluff ostygnie i będzie na tyle sztywny, żeby trzymać kształt. Jeśli zesztywnieje zbyt mocno wmieszaj 1/4 łyżeczki gotującej się wody (u mnie nie było takiej potrzeby). Gorąco polecam!
piątek, 20 lutego 2009, glimmer_pl
Komentarze
notme-gotuje
2009/02/20 20:47:26
Piękny, bardzo zachęcający tort, :) cieszę się, że przepis na różyczki się przydał, wyszły śliczne, ja z chęcią skorzystam z przepisu na krem. :)
Pozdrawiam serdecznie!
Gość: mcdulka, *.internetdsl.tpnet.pl
2009/02/22 12:46:17
Tort jest zachwycająy, a ja mam kilka pytań:)
jaką konsystencję ma ta masa z białek? można ja rozwałkować? czy przed jej położeniem smarowałaś czymś tort czy na "goły" biszkopt położyłas? czy można ja barwić? i jak przeniosłaś ja na tort? i mam jeszcze pytanie dotyczące tortownicy- ladnie z niej wychodzi biszkopt? kusi mnie od dawna i pewnie ja kupie bo droga nie jest:) pozdrawiam
glimmer_pl
2009/02/22 13:17:33
masa jest podobnej konsystencji jak ubite białka, tylko może troszkę bardziej sztywna i nie podchodzi wodą, nie traci też puszystości. Masy z białek (fluff) nie można rozwałkować ale można rozwałkować masę z cukru, z której zrobiłam różyczki. Trzeba to tylko robić dość szybko, bo masa szybko twardnieje i zaczyna pękać. Przed nałożeniem na tort fluffa posmarowałam go warstwą kremu, którym go przekładałam. Samą masę fluff nakładałam łyżką, rozsmarowywałam do całkowitego pokrycia torta a później nakładałam dodatkową warstwę, z której robiłam 'zadziory', podkręcając je łyżką. Myślę, że masę można bez problemu barwić- lepiej chyba barwnikami w żelu, żeby jej zbytnio nie rozcieńczyć.
Jeśli chodzi o tortownicę, to pierwszy biszkopt się do niej przylepił i poszedł na straty, więc mimo, że jest powlekana radzę posmarować masłem i wysypać bułką tartą- drugi wyszedł bez problemu :) Pozdrawiam :)
Gość: mcdulka, *.internetdsl.tpnet.pl
2009/02/24 11:57:16
jeszcze jedno pytanie- z ilu jaj pieklas biszkopt do tej tortownicy, tak aby wyszly te 3 pietra? z 8 starczy? oczekuje na przesylke z tortownicą:). tort MUSI mi wyjsc idealny. bede piekla mietowo czekoladowy i mam zamiar zrobic fluffa z ekstraktem mietowym i delikatnie zabariwc na zielen- mam nadzieje,ze wyjdzie:).
glimmer_pl
2009/02/24 17:06:39
Przepis podstawowy pomnożyłam razy 3 (9 jaj, 9 łyżek mąki pszennej, 9 łyżek ziemniaczanej, ok. 18 łyżek cukru). Biszkopt się udał ale ciasta było niewystarczająco, więc proponuję użyć nawet 10-11 jaj i odpowiednio przystosować proporcje do reszty. Koniecznie trzeba wysmarować tą formę masłem i wysypać bułką tartą, bo mimo powłoki teflonowej forma jest przywieralna, niestety!
glimmer_pl
2009/02/24 17:07:15
Jeszcze jedno- koniecznie daj znać jak wyjdzie- będę trzymać kciuki :)
|
|
i ta konfitura z fiołków..
nawet nie potrafię wyobrazic sobie takiego smaku..
piękny,
siostra na pewno zachwycona :-)